Razem z moim pracownikiem miesiąca, Psem Loganem, postanowiliśmy wyjść naprzeciw Waszym oczekiwaniom!
(czy za to krągłe zdanie nie powinna już wjechać statuetka Gazelli Biznesu? NO WŁAŚNIE).
Postanowiliśmy wyjść i uruchomić program lojalnościowy. 🔥🔥🔥
Od dzisiaj możecie zbierać w lisim sklepie Gwiazdki Logańskie (😬).

Każde wydane 10zł u Lisa = 10 Gwiazdek Logańskich
Każde 10 Gwiazdek = 1zł do wydania na plakaty w trakcie następnych zakupów.

Liczba Gwiazdek obliczana jest z sumy cen produktów po uwzględnieniu rabatów.
Koszt wysyłki nie jest uwzględniany.
Tylko dla zarejestrowanych klientów.

Brzmi zachęcająco?
Być może.


HISTORIA GWIAZDEK LOGAŃSKICH

Pewną wrześniową nocą, nasz kolega - Krzysztof Szlęzak, przeprowadził się do nowego lokum. Razem z Panem Psem, znanym Specjalistą ds Jakości, poszliśmy zrobić odbiór nowego mieszkania. Krzysiek ugościł nas herbatą o zapachu skarpet, psich łap i słonych paluszków. Z jedzenia miał tylko 2 pomidory i ketchup. Szkoda.
W nowym mieszkaniu Krzysztofa nie było biedy, był za to telewizor. Krzysztof nie posiada telewizora od 13 lat, ja od 19. Byliśmy więc wszyscy mocno podekscytowani. 



W trakcie naszej wizyty Krzysiek otworzył wielkie okna, zawołał Pana Psa, wskazał na miasto Warszawę, położył rękę na psim ramieniu i wyszeptał wyraźnie wzruszony: „Logan, kiedyś to wszystko będzie Twoje”. Nie jestem pewna, ale na policzkach Krzyśka chyba pojawiły się łzy.
Natomiast Pies Logan uznał tę obietnicę łapówki za wystarczającą.
Wskoczył na łóżko i na świeżej, białej pościeli uroczyście odcisnął tyłkiem Gwiazdkę Logańską * 😬
Gwiazdka Logana to taka Gwiazdka Michellin w dziedzinie jakości wnętrz i wszystkich innych rzeczy. 🎖